+48 508 724 542 info@kampery.lublin.pl

Jak zachować bezpieczeństwo w kamperze podczas burzy?

Podróżując kamperem swoim włąsnym lub wypożyczonym  w sezonie wiosennym i letnim często możemy natknąć  się na burzę zarówno w trakcie jazdy, jak i w  czasie postoju. Wyładowania elektryczne mogą przebiegać na dużej przestrzeni i różnić się natężeniem. Spędzając wakacje w  domu czy hotelu z  reguły bagatelizujemy niebezpieczeństwo jakie niesie ze sobą burza, jednak jak się zachować w trakcie nawałnicy podróżując kamperem, aby nie narazić się na niebezpieczeństwo?

Czy wiesz, jak zachować się w  kamperze podczas burzy?

Kamper to samochód stosunkowo ciężki, bo jego masa osiąga 3,5 tony. Jednakże, jeżeli w  trakcie wichury wyjeżdżamy z obszaru zabudowanego na niezabudowany lub opuszczamy las, pamiętajmy, aby być przygotowanymi na nagły i silny  podmuch wiatru, który może zarzucić naszym kamperem.

Gdy zauważymy zbliżającą się burzę zjedźmy na pobocze i zatrzymajmy samochód. Jazda w czasie deszczu i porwistego wiatru jest bardzo niebezpieczna, dlatego zatrzymajmy swój kamper nawet jeśli jedziemy autostradą. Jeżeli mamy możliwość zatrzymajmy kampera na poboczu pod żadnym pozorem nie zatrzymujmy się i nie parkujmy pod drzewami, liniami wysokiego napięcia, wiatami i prowizorycznymi zadaszeniami. Nie róbmy tego również w pobliżu jakichkolwiek wysokich elementów, bo te skutecznie przyciągają pioruny w  swoje pobliże.

Jeżeli natomiast musimy opuścić kampera, by np. schronić się w okolicznym budynku, nigdy nie dawajmy dużego kroku – wyskoczmy z  pojazdu. Zasadę tą stosuje się na wypadek, gdyby w trakcie wysiadania piorun uderzył w  samochód. Jeżeli będziemy jedną nogą w  aucie a drugą na ziemi ładunki elektryczne przejdą prze nasze ciało nie wiadomo z jakim skutkiem.

Na czym polega teoria klatki Faradaya?

Jeżeli uda nam się znaleźć bezpieczne miejsce, w którym możemy przeczekać burze, starajmy się pod żadnym pozorem nie wychodzić z  samochodu. Gorzej sytuacja przedstawia się jeśli w samochodzie są przecieki i do jego wnętrza dostaje się woda. Kontaktu z  woda bezwzględnie powinniśmy unikać, ponieważ jak dobrze pamiętamy  z lekcji fizyki, jest ona doskonałym przewodnikiem prądu. Jeśli jednak piorun uderzy w  kampera najprawdopodobniej ładunki spłyną do ziemi.

Odbywa się to zgodnie z  zasadą działania klatki Faradaya. Mówi ona, iż ładunek elektryczny  na powierzchni idealnego przewodnika musi być taki sam w każdym punkcie, aby pole elektryczne nie wnikało do wnętrza tej „klatki”. Tak dzieje się w przypadku samolotów i samochodów, a wiec i naszego kampera. Pamiętajmy jednak, że najbezpieczniej będzie, jeśli podczas uderzenia pioruna znajdujemy się w centralnej części pojazdu i nie dotykamy żadnych metalowych przedmiotów.

Namiot czy kamper?

Rosnące zainteresowanie Polaków dotyczące podróżowania kamperem sprawia, że wypożyczenie pojazdu w ostatnim miesiącu przed wyjazdem bywa niemal...

Kamperem w góry

Podróżowanie kamperem zazwyczaj kojarzone jest z czasem wakacji letnich i wyjazdem nad morze lub na mazury. Obecnie ten specyficzny sposób spędzania...

Gdzie i jak podróżować zimą? cz.2

Podróżowanie kamperem stało się w ciągu ostatnich lat niezwykle popularne. Polacy najchętniej wyjeżdżają w sezonie letnim, jednak również zimą...